Awatura w sklepie zakończona zarzutami

Do nietypowego zgłoszenia doszło w miniony wtorek na ulicy Lipińskiej w Wołominie. Policjanci wezwani do jednego z lokalnych sklepów, zatrzymali dwie awanturujące się osoby. 42- latek i 35- latka usłyszeli już zarzuty. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Wołominie otrzymali informację o awanturującym się w miejscu publicznym mężczyźnie z kobietą. Gdy przyjechali na wskazane przez zgłaszającego miejsce, nikogo nie zastali. Jak się później okazało, osoby weszły do lokalnego sklepu, znajdującego się przy ulicy Lipińskiej w Wołominie, gdzie wszczęły awanturę. Rozsierdzeni, wyraźnie nietrzeźwi, 42-latek oraz 35-latka, zachowywali się w sposób agresywny wobec klientów sklepu i grozili ekspedientce. Następnie rozrzucili asortyment, zniszczyli szybę lady sklepowej i wyszli z lokalu.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce, kobiety oraz mężczyzny już nie było. Mundurowi ustalili przebieg zdarzeń i po przejrzeniu monitoringu rozpoznali awanturników. Wykazując się znakomitym rozeznaniem terenu służbowego, już po kilku minutach stanęli przed drzwiami mieszkania, w którym przebywali 42-latek i 35-latka. Oboje odpowiadali wizerunkowi z nagrania, w związku z czym zostali zatrzymani.

Widok mundurów do końca nie ostudził emocji uczestników interwencji. W trakcie drogi oraz w jednostce policji zachowywali się w sposób arogancki wobec policjantów, nie reagowali na wydawane przez nich polecenia zachowania zgodnego z prawem i słownie znieważyli funkcjonariuszy.

Następnego dnia dochodzeniowcy przesłuchali 42-latka i 35-latkę. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przestawienie zarzutu uszkodzenia mienia, gróźb karalnych oraz znieważenia funkcjonariuszy. Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wołominie.

mł. asp. Monika Kaczyńska

Udostępnij:
Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.