Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zatrzymali 40-latka podejrzanego o paserstwo części samochodowych pochodzących z pojazdu, utraconego przez właściciela na skutek kradzieży. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Z informacji pozyskanych w wyniku pracy operacyjnej kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie wynikało, że na jednej z posesji w powiecie wołomińskim znajduje się „dziupla” samochodowa”. W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze udali się w wytypowane miejsce. Na jej terenie policjanci znaleźli silniki samochodowe, poduszki powietrzne, koła z felgami aluminiowymi i inne zdemontowane części pochodzące z pojazdów różnych marek. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach okazało się, że jeden z samochodów marki Lexus został skradziony z terenu Niemiec pod koniec października br.
Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego mężczyznę. Śledczy, po zgromadzeniu materiałów dowodowych przedstawił mu zarzut paserstwa. Prokurator Rejonowy w Wołominie zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór zobowiązując go do stawiennictwa dwa razy w tygodniu w jednostce Policji.
Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Monika Kaczyńska