Radzymińscy kryminalni zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie płatności przy pomocy przywłaszczonej karty bankomatowej. Mężczyzna usłyszał dziesięć zarzutów kradzieży z włamaniem. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje teraz sąd.
Kilka dni temu do dyżurnego radzymińskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie o włamaniu się na konto bankowe. Policjanci z Ogniwa Kryminalnego Komisariatu Policji w Radzyminie niezwłocznie przystąpili do wyjaśnienia sprawy. Działania te nie były łatwe, co utrudniał fakt, że pokrzywdzona nie umiała wskazać okoliczności, w których doszło do zaginięcia karty płatniczej.
Jednak funkcjonariusze wykazali się determinacją i cierpliwością, ustalając kolejne fakty i docierali do miejsc, w których sprawca dokonywał płatności. Kryminalni potrzebowali tylko dwóch dni, by ustalić osobę, która posługiwała się utraconą kartą.
Policjanci do sprawy zatrzymali podejrzewanego 30-letniego obywatela Ukrainy. Odzyskali również utraconą wcześniej kartę. Ustalili, że mężczyzna używał karty płatniczej kilkakrotne, wykonując transakcje na łączną kwotę ponad 500 złotych.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 30- latkowi w sumie dziesięciu zarzutów kradzieży z włamaniem. Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Oprac. MK